Prywatny Zamek w Grodźcu otwarty dla zwiedzających

Wyremontowany Zamek w Grodźcu Śląskim, należący do przedsiębiorcy Michała Bożka, od środy 18 stycznia został po raz pierwszy w historii udostępniony zwiedzającym. Tym samym na mapie beskidzkich atrakcji przybędzie kolejna perełka, którą w wolnej chwili warto odwiedzić.
Zamkiem należącym do przedsiębiorcy Michała Bożka, właściciela Ustronianki, opiekuje się Fundacja Ustronianka z Ustronia. Uzyskała ona dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 na remont zabytku, jednego z najpiękniejszych tego typu obiektów na Śląsku Cieszyńskim, mającego niezwykle istotne znaczenie dla dziedzictwa kulturowego regionu.

- Dzięki dotacji możliwa była rewitalizacja zamku wraz adaptacją na cele kulturalne. Innymi słowy przeprowadzony został generalny remont, dzięki któremu zamek został udostępniony zwiedzającym - poinformował dr Jacek Proszyk, prezes Fundacji Ustronianka i kustosz Muzeum Zamkowego w Grodźcu Śl.

Dr Jacek Proszyk wyjaśnił, że prace architektoniczne i archeologiczne przeprowadzone podczas remontu zrewidowały dotychczasowe informacje podawane w publikacjach historycznych od XIX w. Mianowicie zamek nie został zbudowany w latach 80. XVI wieku przez Henryka Grodzieckiego. Badania wskazały, że w XII-XIII w. istniała w miejscu zamku drewniana osada, o czym świadczą drewniane belki znalezione w murach piwnicy datowane między 1150 a 1270 r. Natomiast pierwszy murowany obiekt to prawdopodobnie wieża mieszkalno-obronna, wstępnie datowana na XIV w., zapewne związana z rozbudową obronnej infrastruktury Księstwa Cieszyńskiego przez księcia Przemysława Noszaka. Natomiast Grodzieccy dopiero rozbudowali istniejący murowany obiekt prawdopodobnie w latach 1552-1564, o czym świadczą badania dendrochronologiczne nadproży i progów dębowych w piwnicy, których data ścięcia drzewa obejmuje okres między 1550-1552. Zatem rozbudowę zamku należy przypisać Maciejowi Grodzieckiemu – ojcu Henryka.

Kolejna zmiana to sama bryła obiektu. Nie był to budynek jednopiętrowy, lecz od razu dwupiętrowy o czym świadczy jednolita zabudowa kamienna, cegły renesansowe i dendrochronologia belek maczulcowych pozostawionych w murze na wysokości drugiego piętra. Być może o zakończeniu budowy mogą świadczyć znalezione kafle piecowe z herbem księżnej legnickiej Katarzyny, która 28 grudnia 1563 r. wyszła za mąż za Fryderyka Kazimierza frysztackiego, księcia cieszyńskiego od 1560 pana na Frysztacie i Skoczowie. Ponieważ piece budowano po zakończeniu inwestycji, kafle te mogą sugerować datę wykończenia wnętrz zamku na lata 60 XVI wieku.

Dodatkową ciekawostką jest znalezienie w obrębie zamku pod warstwą średniowieczną ceramiki prehistorycznej przypisywanej na okres kultury halsztackiej datowanej VII-V w. p.n.e.

- Od czasu budowy po dzisiejszy dzień zamek nigdy nie był zrujnowany czy zniszczony. Zawsze miał właścicieli i dobry dach dzięki czemu jest dziś jednym z nielicznych polskich zamków, które mają zachowaną pierwotną tkankę architektoniczną. Zamek w różnym stopniu przebudowywany i remontowany był w latach 1691-1693, 1779, 1846, 1884, 1964 i obecnie 2020-2022 - wyjaśnił dr Jacek Proszyk.

Od XVI wieku właścicielami zamku były rodziny Grodzieckich, Marklowskich, Sobków, Larischów, Kaliszów, de Mara, Zoblów i Zamoyskich. W XIX w. zamek kupił bialski przemysłowiec Franz Strzygowski, a w okresie międzywojennym Ernest Habicht. W czasie II wojny światowej na zamku była kwatera Wehrmachtu i szpital polowy, a po wojnie Instytut Zootechniki PAN. W 2004 roku zamek w Grodźcu wraz z zabytkowym parkiem stał się prywatną własnością ustrońskiego przedsiębiorcy Michała Bożka. W obiekcie przeprowadzono w ostatnich latach wiele niezbędnych prac remontowych i ratowniczych ze środków własnych Michała Bożka.

Ekspozycja w zamku jest niezwykle bogata i różnorodna. Zwiedzający mogą obejrzeć sale rycerską, myśliwską, zbrojownię, kuchnię zamkową, reprezentacyjne sale, izby mieszkalne- damskie i męskie. Ciekawie prezentują się piwnice zamkowe po generalnej renowacji.

Placówka eksponuje zbiory obecnego właściciela, w tym m.in. malarstwo, rzeźbę, artystyczne przedmioty użytkowe, kartografię, przedmioty z porcelany oraz szkła śląskie. W muzeum dostępne są także tematyczne ekspozycje stałe poświęcone kartografowi Wacławowi Grodzieckiemu oraz konstruktorowi Józefowi Bożkowi.

- Przedmiotem projektu dotacyjnego była rewitalizacja obiektu na cele wystawienniczo-dydaktyczne wraz ze zmianą sposobu użytkowania wybranych pomieszczeń, przebudową wewnętrznej infrastruktury technicznej, w tym wymiana wszystkich instalacji, remontem murów oporowych tarasu, budową zbiorników wody pożarowej, utwardzonego placu do zawracania oraz przebudową infrastruktury technicznej zamku. Dzięki realizacji projektu powstało nowe, niezwykle ważne na mapie kulturowej Śląska Cieszyńskiego miejsce, które – mamy nadzieję – przyciągnie turystów i entuzjastów historii z Polski i zagranicy - podkreślił kustosz Zamku w Grodźcu Śl.

Zamek dostosowany został do potrzeb osób z niepełnosprawnościami chcącymi zwiedzić muzeum dzięki zastosowaniu zewnętrznej pochylni prowadzącej na poziom otwartej Loggi od strony południowej zamku. Ponadto zostały utworzone stanowiska multimedialne w jednej z muzealnych sal, które zapewnią możliwość interaktywnego poznania zbiorów i zwiedzania obiektu.

Zamek można zwiedzać we wtorki, środy i czwartki muzeum zamkowe będzie czynne w godzinach od 12.00 do 20.00, natomiast od piątku do niedzieli w godzinach od 8.00 do 16.00. Cena biletu wynosi 20 zł (normalny), 10 zł (ulgowy). Zwiedzanie będzie się odbywało wyłącznie z przewodnikiem co dwie godziny, w grupach nie większych niż 20 osób.

Źródło: dziennikzachodni.pl